Nagrody dla kandydatów

Kiedyś Iława kupowała certyfikat Gminy Fair Play. Kosztuje to kilkanaście tysięcy, zdania co do użyteczności tego zabiegu były podzielone. Ostatnio jednak pojawiło się nagród i wyróżnień więcej, więc postanowiłem przyjżeć się im bliżej. Tutaj akurat dość dobrze wpisuje się to w kontekst rywalizacji o fotel burmistrza. Więc od jakich organizacji dystrybucji prestiżu spływają laury na naszych kandydatów? O tym poniżej. Natomiast jasne jest tutaj, że większą możliwość pokazywania się w mediach z takimi nagrodami ma burmistrz, a nie przewodniczący rady miasta.

No to po kolei. Burmistrz, w obecnej kadencji fotografował się z następującymi dyplomami/statuetkami:

Tytuł "Przyjaznego Samorządu" jak to nazwano w mediach. Pełny tytuł to Samorząd Przyjazny MSP ( czyli małym i średnim przedsiębiorcom ). "Konkurs", o niejasnych zasadach. I dowolności w wyłanianiu laureatów. Sponsorowany przez amerykańską fundację, powołaną jeszcze przez Reagana. Wygląda na to że były jakieś pieniądze do wydania i Pan Kazimierczak z ekipą je przejęli organizując "konkurs". Obstawiam, że tu Dawid Kopaczewski sprytnie załapał się na tzw. darmochę, nawet bez usług wzajemnych dla ZPP.

Nagroda Super Samorząd 2022 - przyznała ją Fundacja Batorego czyli organizacja Sorosa w Polsce. Fundacja znana jest z lewicowej agendy politycznej i wspierania inicjatyw promujących ideologie propagowane przez globalistów. Nagroda otrzymana wraz ze stowarzyszeniem zaprzyjaźnionym z władzami Iławy, które dwa lata wcześniej również otrzymało nagrodę od Fundacji Batorego*. Nie wiadomo na jakich zasadach jury wybiera laureatów. Regulamin wspomina że "przy wyborze laureatów oceniana jest skuteczność przeprowadzonych działań i trwałość zmiany, jakość współpracy z władzami samorządowymi, stopień zaangażowania lokalnej społeczności.  "  2011-2014 nagroda objęta była patronatem Prezydenta Bronisława Komorowskiego (Platforma Obywatelska). 

Iława otrzymała tytuł Optymistycznego Miasta 2022 od Fundacji "Jestem Optymistą". Ta Fundacja to dzieło Mariusza Pujszo, reżysera właściciela Luksusowej Marki Roku. Nie znane są zasady wyboru laureatów nagrody. Jednak jest informacja że partnerem jest Samorząd Województwa Mazowieckiego. Więc zapewne tamtejsi urzędnicy płacą i wyznaczają laureatów. Być może większy wpływ ma także któryś ze sponsorów prywatnych wydarzenia.

I miejsce w rankingu gmin województwa. Od Fundacji Rozwoju Demokracji Lokalnej . Stępień, Celiński, Paszyński - nazwiska założycieli tej fundacji mówią same za siebie. Środowisko Unii Wolności, Unii Demokratycznej i Gazety Wyborczej. Grupa ludzi zajmująca się absorpcją środków , organizujących szkolenia dla urzędników i rankingi. Wspominają o wskaźnikach branych pod uwagę ale nie ma podanych konkretnych algorytmów więc w rezultacie wygląda to na całkowicie uznaniową kwalifikację. Tutaj należałoby sprawdzić czy urzędy z Iławy nie kupują szkoleń od tej organizacji.

Przewodniczący Rady Miasta Michał Młotek:

Pominę dawniejsze nagrody za Internetowe Muzeum i wycieczki. Ostatnio była główna nagroda w konkursie PRO Warmia Mazury. Wygląda na to że po linii partyjnej bo to nagroda od samorządu województwa, a tam większość ma Koalicja Obywatelska. I dodam że ja bym się tym programem raczej nie chwalił. No ale urzędnicy mogą mieć całkiem inny ogląd rzeczywistości.

Wyróżnienie w konkursie Popularyzator Nauki - organizowało to Ministerstwo Edukacji Narodowej. W tej edycji konkurs był dość polityczny bo nagrodę główną dostał Grzesiowski, znany ze straszenia ludzi i z propagandy proszczepionkowej**. Jednak przy odrobinie dobrej woli można założyć że pozostałe nagrody i wyróżnienia były mniej polityczne. Choć jak było, nie wiem.

Podsumowując - większy rozmach miał tutaj Dawid Kopaczewski, ale miał też o większe możliwości. Punkty za ilość i za wzmianki w mediach, idą do niego. Media nie wnikały w szczegóły tego jak są przyznawane, więc na przeciętnym odbiorcy zostaje tylko dobre wrażenie.

Wniosek - należałoby zerwać z tą praktyką przyjmowania nagród od fundacji czy innych organizacji mogących mieć na celu pozyskanie samorządowców do realizacji celów sprzecznych z interesami mieszkańców. 


*  Tutaj ciekawostka. Pomysł śniadań obywatelskich, za które otrzymano nagrodę,  pochodzi z działań prezydenta Białegostoku Tadeusza Truskolaskiego. ( Platforma Obywatelska). Nie wchodząc w szczegóły - pozyskiwał on fundusze europejskie, jednocześnie prowadząc działania propagandowe wspomagające rozcieńczanie polskiego żywiołu narodowego, zgodnie z zagraniczną agendą. W ramach tych śniadań kładł nacisk na "tolerancję i walkę z ksenofobią" czyli przygotowanie do mieszania ludności miejscowej z emigrantami. Dzięki takim zabiegom - tworzeniu mniejszości w dotąd jednorodnym narodzie, łatwiej rządzi się ludnością. To praktyki stare jak świat, stosowane między innymi przez Stalina, choć ten nie bawił się w subtelną propagandę tylko mieszał narody ukazami. Żeby nie było jednostronnie politycznie, dodam że emigrantami Polskę zalał PiS, co dało dodatkowy zarobek zagranicznym korporacjom mającym tu siedziby, wpłynęło chwilowo pozytywnie na stan finansów państwa i obciążyło Polaków zobowiązaniami na przyszłość. Czy można prowadzić politykę dotyczącą migracji zgodnie z interesem mieszkańców danego kraju, a nie tak jak u nas? Można, przykładem jest Szwajcaria - kraj o dużym odsetku migrantów. Jednak to jest kraj w którym rzeczywiście panuje demokracja i mieszkańcy podejmują decyzje w referendach.


** O straszeniu i skutkach takiej polityki pisałem podczas sytuacji covidowej. Niestety politycy nie są w stanie zrozumieć prostej pracy naukowej, a co dopiero mówić o wnioskach na przekroju kilku różnych dziedzin. Skutkiem było 200 tys. zgonów nadmiarowych i promocja , w mediach, osób propagujących bardzo wycinkowy punkt widzenia

https://kurpiecki.blogspot.com/2020/04/psychoneuroimmunologia.html

https://kurpiecki.blogspot.com/2021/04/wycinki-koronawirus-zbiorowe-zudzenie-i.html